Pizza kolejny raz tu gości i raczej nigdy stąd nie zniknie, jako, że jest to podstawa mojej diety, a właściwie jej braku. Proszę nie oceniać, miłość nie wybiera, serce nie sługa! #dietetykhejtowałby
W każdym razie, przejdźmy do tematu. Pizzerinki, jak się pewnie domyślacie, nie smakują typowo jak tradycyjna pizza, ale mieszczą się w zakresie jej smaku. Jest to idealna propozycja, gdy chcemy nakarmić gości, a mamy bardzo mało czasu na przygotowanie.
Tanie, dobre, łatwe - czego chcieć więcej?!
Składniki:
placki tortilli
sos pomidorowy
ser tarty
papryka
szynka
cebula
Cebulę pokroić i zeszklić na patelni. Szynkę, paprykę pokroić w kostkę. Z placków tortilli wyciąć kółka (lub nie, jak to widać na zdjęciu :D ), wyłożyć nimi formę do muffinek. Posmarować sosem, wyłożyć farsz, posypać serem, piec w nagrzanym piekarniku do 180 stopni do 10 min. Jak ser się stopi, to oznacza, że dobre.
"Pająk zjadł muchę, lecz że prawo ceni, tłumaczy potomnym: „Byliśmy zmuszeni”"
Bardzo ciekawy przepis, świetna alternatywa klasycznej pizzy którą można jeść w nieskończoność :)
OdpowiedzUsuń- - - -
Zapraszam tutaj kontakt
Czy nie trzeba smarować formy olejem lub wykładać papierowymi foremkami do muffinek?Nie przywierają?
OdpowiedzUsuńNie przywierają ;)
Usuń