środa, 14 grudnia 2016

Kluski śląskie

Studenckie życie nie oszczędza nikogo. Codzienny bieg z tramwaju na tramwaj, z zajęć na zajęcia może wykończyć człowieka, a sama myśl, że ciepły obiad nie czeka na nas w domu jeszcze bardziej zniechęca. Czasem chciałoby się rzucić to wszystko..           
i wyjechać w Bieszczady. A może na Śląsk?  W końcu kluski mogą być tylko śląskie :D Z zamrażarki do wrzącej wody i przynajmniej jeden problem z głowy. 



Składniki:
2 kg ziemniaków
1 jajko
mąka ziemniaczana
szczypta soli

Ziemniaki obrać, ugotować w słonej wodzie. Jeszcze ciepłe przepuścić przez praskę. Ubite ziemniaki wyrównać w garnku, aby była równa powierzchnia. Podzielić na 4 części, wyjąć jedną część, rozsmarować na pozostałej części. W miejsce tej 1/4 nasypać mąki ziemniaczanej, tyle aby była równa z powierzchnią ziemniaków. Dodać jajko, dokładnie wymieszać, aż masa będzie jednolita. Formować małe kulki, spłaszczyć i zrobić dziurki. Można mrozić surowe, można ugotowane. W celu konsumpcji, wrzucić do osolonej wrzącej wody, po wypłynięciu na powierzchnię można jeść. 











"Gdy­by chmu­ry nie przesłaniały nam nieba, pew­nie nig­dy nie dos­trzeg­li­byśmy je­go piękna."

Trzcianka #nophotoshop




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz